Co tu by napisać o mnie...

 Pozwolę sobie zacytować słowa kumpla po przeczytaniu tego bloga :

"Żyć nie umierać...Co Cie nie zabije to Cię wzmocni.... lepiej skończyć w pięknym szaleństwie niż w szarej nudnej banalności...
to idealnie pasuje do opisu Twojego charakteru "

może najprościej motoryzacja to rzecz która towarzyszy mi od kiedy pamiętam, dźwięk sportowego silnika, choć nie tylko, zawsze był przyjazny moim uszom.

Zasypianie na tylnym siedzeniu w słynnym fiacie 126p z głową wciśnięta w siedzenie to było coś co taki stwór jak ja lubił najbardziej :D

Zawsze mówiłam, że co by się nie działo ścigacza będę miała.

Swoją pierwszą małą zabaweczkę zdobyłam w 2006r. pierwsza zima spędzona w garażu na modernizacjach wszelkiego typu bo oczywiście musiałam go nieco podrasować ;]

we wrześniu zaraz po 18 zdane prawko bo oczywiście nie widziałam innej opcji to było w tym momencie dla mnie najważniejsze :D 

w listopadzie 2009r kupiony został zx6r niestety przejechałam nim ok 100km i wojna domowa spowodowała odebranie mi go :(

sezon spędziłam jako pasażer. Pierwszy wypadek miałam z osoba która spowodowała mój brak maszyny haha mówiłam ze sprawiedliwość jednak istnieje motocykl owej osoby rozleciał się na części i do dziś nie jeździ (w przeciwieństwie do mnie:D). ja sobie skorzystałam wyciągnęłam spore odszkodowanie i sprawiłam sobie prezent na 19'te urodzinki :D tu należą się ogromne podziękowania dla mojej wspaniałej ekipy której jestem niezmiernie wdzięczna ( te osoby z pewnością wiedzą o kim mowa ) dziękuję Wam wariatko i wariaty za wszystko :]

a co się działo po zakupie Cebry pewnie będzie tu odnotowane :)

Śmigamy najczęściej po Pomorzu bo tu mieszkamy, choć chętnie ruszamy w dalsze trasy :)

9935600